Wiedziałam, że połączenie pracy, remontu i dziergania kiepsko się kończy dla któregoś z nich. Padło na to ostatnie :(
Ale kiedyś na pewno dokończę mój otulacz :)
Pisanka
1 dzień temu
poniedziałek, 1 marca 2010
Nie zdążyłam
Autor: Truscaveczka o 01:12
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)
1 Comment:
Ale za to po remoncie, w nowym otoczeniu będzie się dziergało cuuudownie. Trzymam kciuki za szybki finał remontu!
Post a Comment